Co robić gdy goście nie potwierdzają przybycia na wesele?

Każdy, kto kiedykolwiek planował ślub i wesele, wie jak stresujące i irytujące może okazać się czekanie na potwierdzenia przybycia. Oczywiście są tacy, którzy swoją obecność chętnie potwierdzają już w chwili otrzymania zaproszenia. Ustalmy jednak, że są to naprawdę rzadkie przypadki. Najczęściej jest tak, że czekamy na potwierdzenie do ostatniej chwili, bądź nie otrzymujemy go wcale. Zawsze znajdzie się kilka zapominalskich osób, które przegapią wyznaczoną przez Was datę, zapomną, bądź uznają, że milczenie oznacza potwierdzenie. I co wtedy? Co zrobić, gdy goście nie potwierdzają przybycia na wesele, a Wy dalej nie wiecie, ilu z nich ma zamiar wziąć w nim udział? Czas dostarczenia ostatecznej listy gości właścicielowi restauracji, zbliża się wielkimi krokami. I dalej nie wiecie, ile upominków i winietek dla gości przygotować. Nie możecie oczywiście zostawiać tej sytuacji bezczynnie, spróbujcie wykorzystać któryś z poniższych sposobów.

Co zrobić, gdy goście nie potwierdzają przybycia na wesele

Zadzwoń

Jest to chyba najprostsze i najbardziej oczywiste rozwiązanie. Czasami trzeba poczekać do ostatniej chwili lub parę dni po wyznaczonej dacie. Uwierzcie, że właśnie wtedy Wasze telefony rozdzwonią się jak nigdy. Większość z nas ma w zwyczaju potwierdzać swoje przybycie na ostatnią chwilę. Jednak jeśli telefon milczy, a na Waszej liście jest kilka osób, które dalej są pod znakiem zapytania, to Wy musicie złapać za telefon i zacząć dzwonić. Będzie to łatwiejsze, jeśli osób, które trzeba obdzwonić, nie jest dużo, bo przy większej liczbie może stać się to uciążliwe. Zabierze Wam to dużo czasu, a przy okazji pieniędzy, które trzeba przeznaczyć na każdą minute połączenia.

Porozmawiajcie z nimi twarzą w twarz

Co, jednak gdy nie posiadamy numerów telefonu osób, które mają przybyć na wesele? Często się tak zdarza i wtedy pojawiają się schody. Pozostaje Wam osobiście pojechać do domu zaproszonych i zapytać wprost, czy się zjawią. Jest to oczywiście bardzo niekulturalne ze strony Waszych gości, że to Wy musicie się do nich fatygować i zabiegać o potwierdzenie przybycia na uroczystość, na którą ich zaprosiliście. Pamiętajcie jednak, że mimo tego, iż to goście są nietaktowni, nie potwierdzając przybycia, to nie znaczy, że Wy też musicie tacy być, robiąc im pretensje. Zachowajcie spokój i maniery, nie dajcie im odczuć, że jesteście zdenerwowani całą tą sytuacją i, że musicie dopraszać się o potwierdzenie. Gość na pewno jest już wystarczająco zawstydzony, że przyjechaliście i że stawiacie go pod ścianą. Musi od razu zdecydować czy pojawi się na weselu. Pamiętajcie, że karcący ton połączony z pretensjami na pewno nie poprawi atmosfery, a może spowodować jedynie zbędne nieprzyjemności.

Wyznacz wysłannika

Takie ”zrzucenie” odpowiedzialności na inną osobę, jest niewątpliwie odciążeniem Was ze stresu i nerwów. Pamiętajcie jednak, by nie zrzucać tej odpowiedzialności komuś na siłę. Niech będzie to osoba, która naprawdę chce Wam pomóc i nie jest dla niej problemem, udać się do paru osób i dowiedzieć się, czy przybędą. Musi być to osoba sympatyczna, ale równocześnie asertywna i konkretna. Goście nie mogą jej zbyć pod pretekstem, że jeszcze nie wiedzą, czy będą mieli z kim zostawić dziecko lub, że nie wiedzą, czy na pewno będą mieli wolne w pracy. Musi wzbudzać w nich pewien respekt i delikatnie wymusić na nich szybkie podjęcie decyzji.

Wyślij wiadomość

Może to być e-mail lub wiadomość na facebooku. Cieszmy się czasami, gdzie możliwości komunikowania się jest wiele i są bardzo łatwo dostępne. Gwarantuje Wam, że nawet wasza ciocia Grażynka, może posiadać już swój profil na facebooku i będziecie mogli w łatwy sposób zapytać, czy przybędzie na wesele. Wymyślcie miłą i nieco zabawną wiadomość, którą wyślecie do zapominalskich, przypominając im o upłynięciu terminu potwierdzeń. Taki sposób na pewno nie wprawi nikogo w zakłopotanie, nie będziecie wydawać pieniędzy na rozmowy telefoniczne, ani tracić czasu na objeżdżanie miasta w pogoni za gośćmi. Same plusy!

Mam nadzieje, że któryś z tych pomysłów Wam pomoże i każdy gość potwierdzi swoje przybycie jak najszybciej. Pamiętajcie jednak, aby na siłę nie dopraszać się o potwierdzenie. Jeśli gość robi Ci pod górkę i już kolejny raz z rzędu nie wie, czy się pojawi, zakrywając się, coraz to nowszymi wymówkami postaw sprawę jasno. Nikt z Was, na pewno nie chce płacić za puste krzesła na sali, bo goście do ostatniego momentu nie czuli się zobowiązani do potwierdzenia lub odwołania przybycia. Nie warto tracić nerwów na gości, którzy nie wykazują chęci przybycia na ważną dla was uroczystość. Po prostu z nich zrezygnujcie, może od początku nie chcieli się zjawić, ale wstydzili się Wam to powiedzieć. Cieszcie się przybyciem tych, którym zależało i nie chcieli zaprzątać wam głowy domyślaniem się czy mają zamiar pojawić się na weselu.