Dla większości osób podatek od prezentu ślubnego brzmi pewnie jak absurd, ale to niestety nasza Polska rzeczywistość. Według prawa prezenty, które para młoda otrzymuje w dniu ślubu, są darowizną, a co za tym idzie, podlegają one obowiązkowi podatkowemu. Zobaczcie, kiedy należy zapłacić podatek od prezentów ślubnych, a kiedy ten obowiązek Was ominie.
Podatek od prezentów ślubnych – kiedy nie trzeba go zapłacić?
Większość par młodych nie wie o tym, że prezenty ślubne mogą zostać obwarowane podatkiem. Tak jak wspomniałam wcześniej, prezenty i kosztowne upominki ślubne traktowane są przez Urząd Skarbowy jak darowizna, od której trzeba bądź też nie odprowadzić podatek. Wszystko zależy od tego kto wręcza prezent i jakiej jest on wartości. Nie od każdego prezentu będziemy musieli zapłacić podatek i warto wiedzieć, w jakich sytuacjach należy to zrobić.
Od niewielkich upominków takich jak kwiaty czy czekoladki nie będziecie musieli rozliczać się z fiskusem. Sprawa ma się jednak nieco inaczej jeśli chodzi o bardziej kosztowne prezenty opiewające na kwoty przekraczające kilka tysięcy złotych. Na szczęście nie z każdej zastawy obiadowej i ekspresu do kawy musicie rozliczać się z urzędem. 😉
Ile i od kogo – czyli, które prezenty podlegają opodatkowaniu
To czy prezent zostanie opodatkowany oraz do jakiej kwoty jesteśmy zwolnieni z zapłacenia podatku, zależy od stopnia pokrewieństwa. Tak jak wspomniałam, prezenty o małej wartości pieniężnej nie są opodatkowane, a przysłowiowe schody zaczynają się, gdy daleki krewny okazał się bardziej hojny, niż przypuszczaliśmy.
I grupa podatkowa
Do pierwszej grupy podatkowej zaliczamy najbliższą rodzinę, czyli rodziców, dziadków, pradziadków i rodzeństwo. Jeśli wartość prezentu od którejś z tych osób nie przekracza 9673 zł, to nie musimy tego zgłaszać i płacić podatku. Co ciekawe, w przypadku gdy prezent przekroczy tę kwotę, wystarczy, że zgłosimy darowiznę do urzędu i nie będziemy i tak musieli za nią zapłacić fiskusowi. Wystarczy, że zgłosimy darowiznę i złożymy w Urzędzie Skarbowym dokumenty, które ją potwierdzają.
II grupa podatkowa
W drugiej grupie znajdują się wujkowie, ciocie, kuzyni i cała dalsza rodzina. Jeśli wartość prezentu, który otrzymamy od któreś z tych osób, przekroczy 7276 zł, musimy ten fakt zgłosić do urzędu. Nadwyżka zostanie opodatkowana zgodnie z ustawą.
III grupa podatkowa
W ostatniej grupie podatkowej znajdziemy osoby z nami niespokrewnione, czyli przyjaciół, znajomych z pracy czy też pracodawców. W ich przypadku wartość prezentu może wynosić 4092 zł, jeśli prezent przekroczy tę kwotę, będzie podlegać obowiązkowi podatkowemu.
| Grupa podatkowa | Kwota prezentu, powyżej której należy zapłacić podatek | |
| I grupa podatkowa: małżonek, rodzice, ojczym, macocha, dziadkowie, pradziadkowie i rodzeństwo. | 9 637 zł | |
| II grupa podatkowa: wujkowie, ciocie, kuzyni, kuzynki, bratankowie, siostrzenice i dalsza rodzina, której nie obejmuje pierwsza grupa podatkowa. | 7 276 zł | |
| III grupa podatkowa: osoby niespokrewnione np. przyjaciele, koledzy z pracy, sąsiedzi i pracodawcy. | 4 092 zł |
Wszystkie podane kwoty nie mogą zostać przekroczone przez 5 lat od otrzymania pierwszej darowizny. Oznacza to, że jeśli na ślubie otrzymacie od rodziców prezent o wartości pięciu tysięcy złotych, a dwa lata później otrzymacie kolejny, o tej samej wartości to musicie to zgłosić do Urzędu Skarbowego.
Jak zgłosić darowiznę do Urzędu Skarbowego?
Darowiznę należy zgłosić w ciągu miesiąca od otrzymania prezentów, czyli co za tym idzie od dnia ślubu. Należy to zrobić tylko wtedy gdy kwota prezentów przekroczy ustawowy limit. Żeby to zrobić, należy wypełnić formularz SD-3. W przypadku darowizny od osób z pierwszej grupy podatkowej możecie wypełnić formularz SD-Z2. Należy go złożyć w ciągu 6 miesięcy do organu podatkowego.
Drogi prezent od pracodawcy – jak uniknąć podatku?
Czasem zdarza się tak, że szef chce obdarować swojego dobrego pracownika kosztownym prezentem, który przekracza kwotę wolną od podatku. Czy w takim przypadku da się jako uniknąć podatku? Jak już wiemy, pracodawcy zaliczają się do III grupy podatkowej, jeśli tylko nie są z nami spokrewnieni. Według prawa, jeśli prezent od szefa będzie droższy niż 4092 zł, to musimy odprowadzić od niego podatek. Jest jednak jeden sposób na to, aby tego uniknąć. Jeśli chcecie uniknąć płacenia podatku, to poproście pracodawcę o to, aby podarował Wam prezent ślubny w ramach premii, która zwiększa wypłatę. Według prawa nie będzie to już traktowane jak darowizna, a jako przychód z pracy i zostanie to opodatkowane jak wypłata.
Zgłaszać czy nie?
Pracownicy Urzędu Skarbowego nie są w stanie sprawdzić, ile dokładnie otrzymaliście w kopertach na ślubie. Nie oznacza to jednak, że nigdy nie dowiedzą się o darowiźnie. W momencie, gdy po ślubie będzie Was stać na mieszkanie bądź samochód, na który nie było Was stać wcześniej, to na pewno przyjrzy się tej sprawie i sprawdzi, czy zgłosiliście fakt otrzymania darowizny. Jeśli zostanie Wam udowodnione, że nie odprowadziliście podatku od prezentów ślubnych, to zostaniecie obciążeni karną stawką podatku, która wynosi 20%, czyli więcej niż gdybyście zgłosili darowiznę po ślubie. Odpowiedź jest więc jedna – nie warto ryzykować.
